
Inhaltsverzeichnis
O ocenie i nie ocenianiu
Jak często chodzimy? Naprawdę Jak możemy podejść do sytuacji bez osądu? Czyż nie zawsze mamy pewne idee i uprzedzenia? Być może bycie stronniczym to dobra rzecz. Ale dlaczego zatem wolność od wartości jest jednym z głównych filarów uważności?
Kiedy zaczynamy obserwować nasze myśli, szybko zauważamy, że nieustannie je oceniamy i osądzamy. „Czy tego chcę?” „Czy to dobre, czy złe?” „Czy to mi pomaga?” „Naprawdę uważam, że twoje zachowanie jest teraz niefajne…”. To trwa cały dzień. To może być naprawdę przerażające. Dobra wiadomość jest taka, że… Wszystko zrób to. I psychologicznie rzecz biorąc, ma to sens.
Filtr w naszym mózgu
Każdej sekundy do naszego mózgu docierają tysiące informacji. Tam są one przetwarzane, a my odbieramy je w postaci myśli lub wrażeń. Mózg nie jest jednak w stanie szczegółowo przetworzyć każdej pojedynczej informacji, ponieważ jego pojemność jest ograniczona. Dlatego filtruje napływające informacje: ważne informacje są nam prezentowane, a nieistotne są odfiltrowywane. To bardzo zaawansowany i niezwykle wydajny system.
Na przykład nasz mózg mówi nam: „Uważaj, ktoś idzie w twoim kierunku”. Informacja ta jest przekazywana do naszych mięśni, a my unikamy jej, na przykład robiąc krok w lewo. To, jak dokładnie wygląda ta osoba lub w co jest ubrana, jest przetwarzane tylko częściowo – właśnie dlatego, że w danej chwili są ważniejsze rzeczy. Ta reprezentacja jest oczywiście uproszczona. Ale ilustruje sposób, w jaki postrzegamy świat.
Każdy z nas ma w mózgu wbudowany „filtr”. Jednak to, jakie informacje są filtrowane i w jakim stopniu, różni się w zależności od osoby, przynajmniej do pewnego momentu. Co to wszystko ma wspólnego z ocenami?
Jak recenzje nam pomagają
Oceny kształtują się wraz z doświadczeniem. Jeśli trzy razy w życiu jechałem taksówką i miło porozmawiałem z każdym z trzech kierowców, najprawdopodobniej wyrobię sobie ogólną opinię, że taksówkarze to „mili ludzie”. Jeśli masz inne doświadczenia, pojawiają się różne opinie. Nasz mózg „kategoryzuje” nasze wrażenia. Rzeczy, które często występują razem, są również szybciej zapamiętywane razem. W ten sposób powstają skojarzenia. Na przykład, myśląc o krowie, równie szybko przychodzą Ci na myśl „białe”, „mleko”, „łąka”, „cielę” itd.
Zatem oceny naszego mózgu mają zasadniczo na celu jedynie ułatwienie nam życia. Gdyby analizował i oceniał wszystko neutralnie, wszystko zajęłoby nam znacznie więcej czasu i nie bylibyśmy w stanie skupić się na tym, co ważne. Stereotypy i uprzedzenia ułatwiają nam ocenę sytuacji, co pozwala nam działać skutecznie. To, że te oceny czynią nas stronniczymi i mniej otwartymi, to zupełnie inna sprawa.
Co robi z nami ciągła ocena
Wydaje się, że mamy zdanie na każdy temat. I przez większość czasu jesteśmy głęboko przekonani, że nasze zdanie jest słuszne. Ale nie tylko. wyraźny Opinie (na przykład postawy i wartości) są ocenami. Oceny niejawne zazwyczaj pojawiają się szybko i automatycznie, bez naszej świadomości.„Miejsce przy oknie jest lepsze niż miejsce przy środkowym stoliku”, „Ten mężczyzna w garniturze wygląda strasznie arogancko”, „Ta koszula jest okropna, jak ktokolwiek może ją nosić?”. To wszystko myśli, które przychodzą nam do głowy, ale zazwyczaj nawet ich nie zauważamy, ponieważ znikają tak szybko i pojawiają się automatycznie.
Nawet nie kwestionujemy większości naszych ocen – zarówno jawnych, jak i ukrytych. Są one częścią naszego trybu autopilota i myślimy o nich bez przerwy.
To sprawia, że stajemy się bardziej wycofani, pewni siebie i mniej otwarci na opinie innych. I właśnie tu pojawia się uważność.
Jak wolność wartości pomaga nam być bardziej uważnymi
Wolność od wartości w kontekście uważności nie oznacza całkowitego braku osądzania. Jak zapewne się domyślasz, nie byłoby to możliwe. Co więcej, nasze opinie, postawy i wartości są częścią naszej osobowości.
W tym przypadku wolność od wartości oznacza znacznie więcej niż tylko nieuleganie od razu własnym osądom. Nieprzypisywanie im władzy, a po prostu pozwolenie sytuacji być sobą, bez żadnego osądu.
Oto mała anegdota z moich studiów:
Kiedyś seminarium koncentrowało się na obserwacji zachowań. Obserwacja zachowań jest użyteczna i powszechna w wielu kontekstach psychologicznych, ale szczególnie w diagnostyce. W ramach ćwiczenia poproszono nas o opisanie zachowania kolegi ze studiów. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, jak trudno jest opisać zachowanie obiektywnie, bez osądzania. „Ma smutny wyraz twarzy. Jest pochylony do przodu; wydaje się bardzo zmęczony”.
Wyrażenie „smutny” zawiera już w sobie osąd. Obiektywną obserwacją byłoby stwierdzenie, że kąciki jego ust są opuszczone, że ma łzy w oczach lub że marszczy brwi. Zdanie „Wydaje się bardzo zmęczony” również nie jest obiektywne. „Wydaje się” implikuje osąd. Co dokładnie oznacza „bardzo”? Jak stwierdzić, że jest „zmęczony”?
W tym momencie naprawdę uświadomiłem sobie, że całe życie spędzamy na nieustannej ocenie rzeczy, ludzi, okoliczności, sytuacji, wydarzeń…
Powrót do uważności
Uświadomienie sobie własnych myśli i ocen to, jak wiemy, pierwszy krok. Bo kiedy częściej zauważamy, że coś oceniamy, otwiera się przestrzeń w naszych umysłach.
Jesteśmy bardziej otwarci i wrażliwi. Potrafimy myśleć bardziej racjonalnie i świadomie kontrolować swoje emocje i reakcje. I wreszcie, jesteśmy bardziej otwarci na innych i dajemy każdemu równe szanse. Może facet w garniturze wcale nie jest arogancki, tylko po prostu zestresowany? No dobrze, nie podoba mi się ta koszula, ale co za różnica? Wydaje się, że uszczęśliwia drugą osobę, więc to naprawdę nie moja sprawa. To, że właśnie trafiłem na zrzędliwego taksówkarza, nie oznacza, że wszyscy taksówkarze są tacy...
Co więcej, ciągłe osądzanie często prowadzi do bezrefleksyjnych działań. Reagujemy na autopilocie, nieświadomi, że sami możemy decydować o tym, jak dana sytuacja na nas wpływa i jak na nią zareagujemy. Masz wybór: czy pozwolisz, by kierowały tobą emocje, czy cofniesz się o krok, obiektywnie spojrzysz na to, co się stało, a następnie sam zdecydujesz, jak chcesz się zachować?
Podobnie jak wszystkie aspekty uważności, jest to kwestia praktyki.Jak już wspomniałem, większość dnia spędzamy na myśleniu i ocenianiu. Trudno nagle spojrzeć na siebie i sytuację obiektywnie. Ale głębsza świadomość tego, że nieustannie oceniamy, jest już bardzo cenna. Stopniowo możemy coraz bardziej wybudzać się z autopilota i ponownie przejmować kontrolę…
Jeśli Ci się podobało i chcesz dowiedzieć się więcej o zdrowym odżywianiu, uważności lub zrównoważonym rozwoju, Sprawdź wiele innych ciekawych artykułów blogowych na te tematy tutaj.
1 komentarz
Schön, dass hier die selektive Wahrnehmung auch als Bewertung gesehen wird. Einige Verfechter der Achtsamkeit und auch Verhaltenstherapeuten sind tatsächlich der Ansicht, dass Bewertungen bei entsprechender Übung gänzlich aus dem Denken eliminiert werden können.
Bewertungen zu reflektieren, zu reframen, die Vielschichtigkeit der Deutungsmöglichkeiten zu sehen und zu versuchen, automatisiertes Verhalten zu durchbrechen – sind tägliche Herausforderungen, denen wir uns stellen sollten, um glücklicher zu leben und sich selbst und andere weniger zu verletzen.
Uwe Trapp
Zostaw komentarz
Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.